W ubogiej stajence Bóg się mały rodzi
chór anielskich pieśni w nocy się rozchodzi
biegną do Betlejem pastuszkowie mali
którzy niedaleko owiec doglądali.

Spieszą się królowie bo jadą z daleka
wiedząc że tam w żłobie Jezus na nich czeka
kadzidło i mirę złoto z sobą mają
Betlejemskiej gwiazdy w górze wyglądają.

Prowadzi ich prosto do wybrańcy Boga
w sercu niosą miłość nie straszna im trwoga
bydlątka w stajence o ciepło zadbały
narodzone ciałko oddechem ogrzały.

Józef i Maryja z narodzin się cieszą,
Mesjasz się narodził, aniołowie głoszą
krzyż będzie symbolem ludu chrześcijańskiego
dla tych co uwierzą będzie czekać niebo.

Leave Your Reply